NajFantastyczniejsze książkowe premiery na 2021 rok!
Książki fantasy mają taką zaletę, że każda jest inna, a tematów jest nieskończenie wiele. W tym artykule postanowiliśmy przyjrzeć się tym najciekawszym, które są w trakcie tworzenia, tłumaczenia etc.
Prezentujemy Wam NajFantastyczniejsze książkowe premiery 2021, na które warto zwrócić szczególną uwagę.
Trzeba tutaj zaznaczyć, że lista powstała na podstawie naszych preferencji i zainteresowań, kolejność jest symboliczna i losowa, bo chodziło nam o wytypowanie 5 tytułów na które my czekamy najbardziej (a doskonale wiemy, że w nadchodzącym roku tytułów fantasy przybędzie tysiące!). Zapraszamy do lektury:
- „Rytm wojny“ – Brandon Sanderson (seria Archiwum Burzowego Światła) Tom 4.
Wydawnictwo MAG.
Część I – marzec 2021
Część II – czerwiec 2021
Nie będzie chyba przesadą jeśli napiszę, że to będzie najfantastyczniejsze książkowe wydarzenie 2021 roku. Brandon Sanderson – ojciec chrzestny powieści fantasy naszych czasów, kosmita i książkowy Mozart. Facet wydaje więcej książek aniżeli inne regularne mózgi są w stanie przeczytać.
Nikt nie jest w stanie odgadnąć jak Brandon tego dokonuje, ale zaprawdę powiadam Wam, historia dokonuje się na naszych oczach. Seria Archiwum Burzowego Światła zachwyca czytelników już od 10 lat. Śledzimy poczynania oraz rozwój kilku bohaterów rozproszonych po ogromnym obszarze jakim jest Roshar. Łączy ich jedno, rola jaką muszą odegrać w sporze, który ma przesądzić o losach świata. A to wszystko okraszone systemem magicznym i budowaniem świata, które są znakiem firmowym Sandersona.
- „Zamek Widmo, Etap 4“ – Wasilij Machanienko (seria Droga Szamana)
Wydawnictwo Insignis.
Wstępny termin: styczeń 2021
Wyobraźcie sobie, że gracie w grę rpg, wybieracie sobie ulubioną postać, klasę jaką chcecie grać, a teraz skrzyżujcie to z „Avatarem“. Tak, od tej pory stajecie się graczami w fantastycznej grze Barliona. Nie odczuwacie bólu, walczycie ze smokami, rywalizujecie z innymi graczami, przeżywacie najróżniejsze przygody pełne fascynujących tajemnic. Levelowanie czas zacząć! Brzmi pięknie prawda? No chyba, że jesteście skazańcami zesłanymi do Barliony w ramach odbywania kary… Tu zaczyna się prawdziwa gra o życie. Dostajecie najgorszą możliwą postać oraz wyzerowane statystyki. Czy wspomniałem również o tym, iż wasze odczuwanie bólu jest włączone?
Śledzimy losy głównego bohatera Machana, skazanego na osiem lat więzienia za nieumyślne popełnienie przestępstwa, który dostaje najmniej popularną postać – Szamana. Jego gra o życie właśnie się rozpoczyna.
- Tytuł oryginalny – „Hollowpox (Nevermoor: The Hunt for Morrigan Crow) tom 3 – Jessica Townsend
Wydawnictwo Media Rodzina.
Wstępny termin: marzec 2021.
Seria Nevermoor to było chyba moje największe osobiste zaskoczenie 2018 roku. Książka znajdująca się w kategorii dla dzieci w przedziale 9-12 lat. Jak u licha trafiłem na tę książkę? Wszelakie porównania do Harrego Pottera z którym miałem szczęście dorastać. Osobiście nie znoszę takich porównań, gdyż na starcie wywiera to niepotrzebną presję na nowo ukazujących się seriach. Niech Harry będzie Harrym a Nevermoor… no właśnie, czym jest Nevermoor? Tytułowa bohaterka, Morrigan Crow, jest przeklętym dzieckiem. Urodziła się w pechowy dzień, obwinia się ją o zło całego świata, ojciec jej nienawidzi, na domiar tego ma umrzeć w swoje 11-te urodziny. Wtedy odmienia się jej życie…za sprawą pewnego rudowłosego jegomościa. Podróż, w którą ją zabiera, to wyprawa w inny wymiar, do tajemniczego miasta Nevermoor, gdzie Morrigan staje przed niesamowitą szansą, by zostać członkinią elitarnego stowarzyszenia.
Moc magii, osobliwie skonstruowany świat, hotel w którym pokoje zmieniają swój wystrój w zależności od naszego humoru, transportowanie się na parasolkach, gadający olbrzymi kot to tylko niektóre z rzeczy, które Cię oczarują. Poczucie magii gwarantowane.
- „Wschodzący Cień“ – Robert Jordan (cykl Koło Czasu) Tom 4.
Wydawnictwo Zysk i S-ka.
Data wydania – 4 luty 2021.
Powiada się, iż szlaki dla współczesnej fantastyki przecierał J.R.R. Tolkien. Później było długo, długo nic, do momentu kiedy na scenie epickiej fantastyki nie pojawił się Robert Jordan ze swoim cyklem „Koło Czasu“. Nie było mu jednak dane ukończyć swojej wizji, gdyż w wieku zaledwie 58 lat od nas odszedł. Zadanie niemalże niewykonalne spadło na barki mało znanego ówcześnie pisarza, a zarazem największego fana „Koła Czasu“…Brandona Sandersona, który ukończył cykl w iście mistrzowski sposób posiłkując się tylko notatkami Roberta Jordana. Za pośrednictwem wydawnictwa Zysk i S-ka dane jest nam przeżyć ponownie to klasyczne fantasy. Porównywalny do „Władcy Pierścieni“ monumentalny cykl opowiadający o wybrańcu, którego przeznaczeniem jest przeciwstawić się złu i stanąć do Ostatniej bitwy, od której zależeć będą losy świata. Ogromny świat, ogrom bohaterów i ogrom epickości.
- „Heros“ – Stephen Fry
Wydawnictwo MAG.
Data wydania – maj 2021.
Chyba każdego z nas na lekcjach języka polskiego ulubionym tematem były mity greckie. To był jedyny okres kiedy na tych zajęciach autentycznie mi się nie nudziło. Stephen Fry wydając w roku 2018 „Mythos“ przedstawił czytelnikom mity greckie we współczesnej wersji.
Książka jest dowodem na to, iż nieważne ile razy dany temat jest wałkowany, jeśli potrafisz go opowiedzieć na nowo, z pewnością oczarujesz czytelnika. Jak sam Fry twierdzi, nie potrzebujesz żadnej wiedzy na temat mitów greckich, aby docenić zawarte w książce opowieści. Nie ma w tym nic intelektualnego ani naukowego. Jak sam to ujął, mity są uzależniające, łatwe w odbiorze i niezwykle ludzkie.
I ja się z tym zgadzam, a wy?
A Wy na jakie książki czekacie najbardziej?