Everdell: Zimowy szczyt - czas na urozmaicenie rozgrywki!

Everdell: Zimowy szczyt - czas na urozmaicenie rozgrywki!
Spis treści:

Wstęp

Everdell to bardzo popularna i niesamowicie przyjemna gra polegająca na rozbudowie swojej osady poprzez przydzielanie robotników na odpowiednie pola zapewniające surowce potrzebne do budowy budynków czy "wynajmowania" stworzeń. Podstawowa wersja gry posiada mnóstwo ciekawych, ale bardzo prostych do zrozumienia i ogarnięcia, mechanik, dzięki którym poprowadzimy swój gatunek do zwycięstwa.

Gra jest w pięknej oprawie graficznej, wykonanie jest na bardzo wysokim poziomie, a to wszystko sprawia, że gra się wyśmienicie i przyjemnie. Recenzja podstawowej wersji gry do przeczytania tutaj.

Gra oczywiście ze względu na swoją popularność i spektakularny światowy sukces otrzymała z czasem kilka dodatków i w tej recenzji skupimy się na "Everdell: Zimowy szczyt". W tym wypadku gra została urozmaicona poprzez dodanie mechaniki wędrówki naszego króliczego przedstawiciela na szczyt górski, który zapewnia ekstra punkty na koniec gry. Nie myślcie, że będzie to takie proste, nasza górska wyprawa będzie miała swoją cenę!

Zestaw zawiera!

Zacznijmy od tego co znajdziemy w opakowaniu (mój świąteczny prezent to akurat wersja kolekcjonerska, zatem zawiera dodatkowe elementy, które wyszczególniłem osobno na dole listy):

  • 33 karty odkryć
  • 12 kart pogody
  • 5 dużych stworzeń
  • 6 kafelków mapy Everdell
  • 24 kafelki mapy okolicy
  • 6 lisów
  • żabi ambasador
  • 15 króliczych podróżników
  • 12 żetonów "3 punkty"
  • 6 siodeł
  • plansza gór
  • ZAWARTOŚĆ KOLEKCJONERSKA: - 9 kart odkryć, 3 duże stworzenia, 4 siodła, 18 nowych robotników, 3 żabich ambasadorów.

Co dochodzi w tym dodatku?

Przede wszystkim, i tu muszę uprzedzić na starcie, wprowadzone zostają spore utrudnienia, a więc gra nabiera zupełnie nowego, dużo trudniejszego, poziomu trudności.

Zacznijmy od kluczowej zmiany jaką jest rozbudowana plansza, którą łączymy z podstawową planszą do gry. To na niej będziemy realizować mechaniki związane ze zmianami pór roku. Znajdziemy tam przede wszystkim szlak górski, po którym poruszać się będzie nasz króliczy wędrowiec - wspinaczkowy przedstawiciel naszego gatunku. Szlak został podzielony na trzy etapy przez które będzie przechodził nasz pionek i dzieje się to w momencie przygotowania do nowej pory roku. W skrócie, kiedy aktywujemy mechanikę zmiany pory roku, to automatycznie wykonujemy działania na dodatkowej planszy gry z dodatku.

Przechodząc na kolejny etap naszej górskiej wyprawy dzieją się różne rzeczy, które w skrócie postaram się opisać:

  1. Po drodze na szlaku zbierać będziemy fragment mapy (którą nasz królik po spełnieniu warunków na koniec gry będzie się przemieszczał zdobywając dodatkowe punkty).
  2. Dochodzi mechanika pogody, która wprowadza sporo utrudnień, chociaż grałem dopiero dwa razy nie poznałem jeszcze wszelkich możliwości, ale są to dodatkowe utrudnienia, które wpływają na całą rozgrywkę. Przykładem niech będzie np "Burza z piorunami", która powoduje, że zagranie budowli kosztuje dodatkowy surowiec. To utrudnienie towarzyszyć nam będzie tak długo jak będziemy w danej porze roku (tutaj warto dodać, że gracza obowiązuje taki efekt pogody w jakiej porze roku aktualnie się znajduje, a więc każdy gracz rozpatruje ją według swojego postępu w grze). W dodatku otrzymujemy po 3 karty na każdą porę roku, z których losujemy po jednej, a pozostałe odkładamy do pudełka. To powoduje, że gra ma wiele możliwości i dodatek jest mocno regrywalny.
  3. Wejście na kolejny etap zapewnia nam odkrycia, które są niczym innym jak nową kartą (nie wliczającą się w limit kart w osadzie), dzięki której uzyskujemy albo punkty, albo dodatkowe umiejętności. Dla każdej z pór roku (oprócz startowej zimy) przygotowane zostały karty, które po pierwsze dają nam możliwość zdobycia dużych zwierząt, które nasz gatunek będzie dosłownie ujeżdżał (za pomysłowe wykonanie OGROMNY PLUS!), a każde z takich dużych zwierząt zapewnia dodatkowe bonusy. Są też karty dające punkty za spełnienie określonych wymagań (np posiadanie na koniec gry 3 kart produkcji), czy też karty, które umożliwiają nam postawienie na nim robotnika, aktywujące dodatkowe możliwości.

Po zdobyciu karty z dużym zwierzęciem dobieramy odpowiednią figurkę, nakładamy na nią siodło, a w to siodło wsuwamy naszą figurkę robotnika, co urozmaica efekty wizualne gry.

Podsumowanie

Dodatek Everdell: Zimowy szczyt wprowadza rozgrywkę na kolejny poziom trudności. Poprzez utrudnienia wywołane aktualną pogodą często nie uda nam się skompletować osady, bo po prostu nie będzie nas na to stać (limit wystawionych kart wynosi 15). Smaczkiem są duże zwierzęta, które oprócz wizualnych aspektów zapewniają dodatkowe efekty, a ich wykonanie jest wyśmienite. No i oczywiście główna mechanika czyli szlak, który nasz królik musi przejść to game changer, który dodaje mnóstwo punktów tym samym umożliwia wywrócenie tabeli z punktami!

Jeśli chodzi o oswojenie się z mechanikami, to jest banalnie proste, a sam fakt, że wykonujemy działania z dodatku przy zmianie pory roku wszystko upraszcza. Zastosowane rozwiązanie pozwala skupić się na standardowej rozgrywce, a gdy przychodzi zmiana pory roku, dopiero wtedy działać na planszy z dodatku. To też powoduje, że nie umknie nam żadna mechanika konieczna do przejścia dalej!

Od siebie bardzo mocno rekomenduję ten dodatek i bez niego podstawowa gra już nie jest taka sama (wręcz śmiało powiem, że jest łatwa i nudna). Wykonanie jest fenomenalne, wizualnie perfekto, w skrócie 10/10!

Jacek

Fan strategicznych gier komputerowych, Władcy Pierścieni i Więźnia Labiryntu! Stary od urodzenia.

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie artykuły