Rycerze okrągłego sera
Lisi król i jego puchaterowie wyruszają na walkę z koszmarami. W tym czasie mieszkańcy lisiego królestwa, Foxenfurtu, postanawiają stworzyć zastępcze drużyny puchaterów.
Rycerze okrągłego sera to dwuosobowa karcianka oparta o zarządzanie ręką. Przeznaczona jest dla osób w wieku 12+. Rozgrywka potrwa według producenta około 25 minut. Przypadnie do gustu minimalistom oraz osobom nie grzeszącym dużą ilością czasu wolnego. Zasady są proste i łatwo je wykuć po kilku rozgrywkach. Zawartość pudełka to 27 kart oraz instrukcja. Ilustracje do gry zostały przygotowane przez Beatę Smugaj - autorkę Lisich Spraw.
W trakcie rozgrywki gracze będą na zmianę rekrutować do swojej drużyny puchaterów ze wspólnej puli. Umiejscowienie karty postaci w kolejce wyznacza jej koszt zakupu, który gracz musi ponieść odrzucając z ręki odpowiednią ilość kart. W momencie zakupu aktywny uczestnik rozpatruje również zdolność zakupionej karty, następnie układa ją odkrytą przed sobą i przesuwa kolejkę o jedno miejsce w lewo. Po tym dobiera na rękę liczbę kart równą ilości pustych miejsc w kolejce i uzupełnia ją kartami z ręki. Jest to zasadniczo jedyny sposób by do naszej drużyny trafiły karty z ręki (ale uważajcie, ponieważ może je nam podebrać nasz przeciwnik!).
Gdy talia dobierania się wyczerpie, rozgrywana jest ostatnia tura i następuje podliczenie punktów zgodnie ze zdolnościami posiadanych w drużynie kart. Gracz z największą liczbą punktów wygrywa, w przypadku remisu - wygrywa drugi gracz.
Na tego typu gry zwykłem mówić - piątki - ponieważ w trakcie pięciu minut jestem w stanie rozłożyć grę, wytłumaczyć zasady i zacząć grać. Zasady wydają się być dosyć intuicyjne, chociaż początkowo instrukcja nie wskazała odpowiedzi na wszystkie pytania które miałem. Podliczanie punktów na koniec gry jest proste, zaś sam rozmiar gry ułatwia zabranie jej w podróż (chociaż w pociągu bez stolika może być ciężko z wygodnym graniem). Estetyczne karty ucieszą nie tylko fanów Lisich Spraw, ale również entuzjastów przyjemnej, komiksowej kreski. Dla fanatyków koszulkowania kart lekkim rozczarowaniem może być fakt, że karty do oryginalnego opakowania wchodzą na styk, więc koszulkowanie będzie wiązać się z rezygnacją z pudełka. Z dodatkowych informacji: jeśli posiadacie dwa egzemplarze gry możecie zagrać w trzy, bądź cztery osoby.
Czy uda wam się zebrać wystarczająco wielu puchaterów by obronić królestwo?